Wraz z ks. Bartoszem Radeckim i Panią Magdaleną Chylińską wspięliśmy się pod górę. Tam mały odpoczynek oraz mały poczęstunek, który wszystkim smakował.
Jednak nie wspinaliśmy się tak długo po nic. Punktem centralnym tej wyprawy była Msza Św. w bazylice Św. Anny.
Towarzyszyły nam również ciekawe atrakcje przy powrocie do domu. Pociąg spóźnił się niemal godzinę i złapał nas mały deszczyk. Jednak najważniejsze jest to, ze cali i zdrowi wróciliśmy do domu i przynieśliśmy ze sobą wspaniałe zdjęcia, oto one :
Paulina Nowak
Brak komentarzy
Prześlij komentarz